Nazwa forum

Czy w którychkolwiek drzwiach między klatkami a garażem jest uszkodzony zamek? Jeśli chodzi o III klatkę to nie. Według mnie, jeśli nic nie jest uszkodzone, to można podejrzewać, że ktoś ma klucze do garażu i drzwi wejściowych. Bo przecież po nocy nikt nie będzie dzwonił domofonem i mówił, że jest listonoszem. Wydaje mi się, że trzeba jak najszybciej napisać do AZ z prośbą o zmianę zamka do drzwi. Bo inaczej możemy się już nigdy nie pozbyć złodziei z garażu, a to co kradną jest co raz większe.
Według mnie to jest też dobry moment, żeby AZ bardziej nacisnąć na monitoring. Jakby był, to potencjalni złodzieje zastanowiliby się 2 razy, bo może akurat ktoś ogląda obraz z kamer.

@nietofredka
Czy to ci, to raczej nie. Artykuł sprzed pół miesiąca. Oni też kradli jak wynika z tekstu rzeczy łatwo dostępne. Musieliby mieć klucze do naszego garażu. Ja mam niestety obawy, że jest to raczej związane z ekipami remontowymi, które mogli sobie spokojnie dorobić klucze.

RaNo napisał:

W pierwszej klatce jest wyłamanie zamka przy pomocy łomu. Pojawiło się jakieś 3 tygodnie temu, a tej nocy uległo powiększeniu. Bardzo prawdopodobne więc, że sprawcy weszli właśnie tędy. Pytanie jak dostali się na klatkę po 2 w nocy (bo ponoć dziś o drugiej w nocy jeszcze koła były). Zamek do klatki nosi tylko niewielkie ślady prób włamania (że też mnie to już nie dziwi!) które raczej nie utorowały złodziejom drogi.

Jeśli 3 tygodnie temu było już wyłamanie zamka to czemu nie zostało zgłoszone aby zamek został wymieniony? Tym bardziej że był okres świąteczny i dużo osób wyjeżdżało.

Przecież AZ w miarę szybko działa w takich sprawach.

A wejście na klatkę to nie problem - przecież kody do domofonu są jeszcze "robocze" i pewnie każda ekipa remontowa je znała.

Niestety jeśli jako mieszkańcy nie będziemy sami zwracali uwagi na takie sprawy to żaden monitoring Nam nie pomoże (ale i tak mam nadzieję że już niedługo pojawi się ten monitoring)

Coledon

Ostatnio edytowany przez Coledon (2012-01-09 23:21:53)

Ja nie zgłosiłem. I zrobiłem to perfidnie (i teraz mam za swoje!) bo ilekroć coś do tej pory AZ-owi zgłaszałem to byłem pierwszy (zawsze z ciekawości ich pytam czy już wiedzieli). Ech...

Swoją drogą, to coś trzeba z tymi drzwiami do garażu zrobić, bo one niby wyglądają na solidne, a jak widać w I klatce, że to wszystko pic na wodę. Sugeruję jakieś wzmocnienie na linii zamka przynitowane, itp. Zapewne nie trzeba od razu wymieniać całych trzwi.

Ostatnio edytowany przez RaNo (2012-01-10 22:50:47)