Nazwa forum

To chyba wczoraj powieszono, bo nie widziałem. Co tam napisano?

konwil

Drogi Sąsiedzie, już dzisiaj widziałem tę kartkę - ale gdybyś wspomniał w pierwszym swoim wpisie, czego również brak i w drugim, że na kartce wpisano informację o próbie włamania >>do garażu<<, to napisałbym tyle: zauważyłem w weekend, że drzwi do garażu, poz. -2, z klatki IV, bud. 23 są naruszone, tzn. faktycznie ktoś się chyba próbował tędy dostać. Trudno stwierdzić, czy się udało (drzwi są lekko podgięte), ale wg mnie jest to najgorszy sposób na wejście do garaży (łatwiej przez bramę, wszak duże grono Sąsiadów nadal nie zamyka jej za sobą...). Pytanie czy komuś coś zginęło. Nie sądzę, żeby zginął samochód, bo to byłaby już "grubsza" sprawa.

I znowu zaczynam się bać o komórkę lokatorską... I nie wiem czemu AZ zwleka z monitoringiem w 23... (wszak już dawno uchwałę przegłosowano) - wiem, że Państwo z Administracji sporadycznie czytacie Forum - nie oczekuję więc odpowiedzi, tylko działania!

W kwestii otwartych drzwi do klatek: jeśli chodzi o bud. 23, to notorycznie otwarte zostają drzwi do klatki IV, które staram się zamykać, kiedy jestem obok. Jak mniemam, ma to związek z zapachem, który w tejże klatce się unosi, czyli intensywna woń pierogowego ciasta. Ktoś po prostu wietrzy. Dołączam się do prośby o zamykanie drzwi.

Pzdr.,
konwil

RaNo, a ile wynosi ta chwila? Błysk-huragan? Nawet mucha nie przeleci?

W szczegółach: na poz. -2 w 23 jest prawdopodobnie taka sama brama, jak w 23A (jw.). Na poziomie -1 w 23 jest już inna - zamyka się sama ale nie ma możliwości manewru (stop i powrót od np. połowy itp.), ani też jej zablokowania czy wcześniejszego zamknięcia. Tę z -2 niektórzy do dzisiaj blokują i tak sobie jest otwarta. Już o tym pisałem, że użyję przerysowania - setki razy - że za każdym razem zamykam bramę za sobą (tę z -2, bo z -1 nie ma jak...), bo to nie wymaga wielkiego wysiłku - parę sekund, "kliknięcie" na pilocie. Wg mnie >50% Sąsiadów wyjeżdża/wjeżdża, mija chwila, ktoś inny może wjechać/wejść i brama dopiero rusza.

Innymi słowy, bo widzę, że dyskusja jest >>zażyła<< - sami sobie wpuszczamy złodziei. Natomiast "dziwna brama" na poz. -1 w 23, to już "zasługa" Marti Solanesa...

Pzdr.,
konwil